Ponad pięć godzin trwały utrudnienia na drodze 502 po tym jak w Popowie cysterna z olejem opałowym i napędowym wjechała do przydrożnego rowu. Ruch w miejscu zdarzenia odbywał się wahadłowo.Kierujący ukarany mandatem karnym. Wczoraj o godz. 14:00 dyżurny nowodworskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że na drodze nr 502 na wysokości miejscowości Popowo, ciężarowy daf z cysterną wjechał do przydrożnego rowu. Na miejsce niezwłocznie został skierowany patrol ruchu drogowego i służby ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynikało, że 53-latek ,mieszkaniec powiatu starogardzkiego, kierując ciężarowym dafem z cysterną, przewożącą 5000 litrów oleju napędowego i 2000 litrów oleju opałowego, na prostym odcinku drogi stracił panowanie na pojazdem, najechał na pobocze i został ściągnięty na skarpę rowu, a pojazd przechylił się na prawy bok. Na szczęście kierujący nie doznał żadnych obrażeń, a sama cysterna nie uległa rozszczelnieniu. Policjanci i Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i sam pojazd, a do przepompowania zawartości cysterny wykorzystano specjalną jednostkę chemiczną straży pożarnej. Na czas pracy policjantów i strażaków na miejscu zdarzenia ruch odbywał się wahadłowo, utrudnienia trwały pięć godzin. Kierujący 53-latek został ukarany mandatem karnym, policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny pojazdu.