Kategoria artykułu: Wiadomości
4 lata temu

Historia na Żuławach. Śluza w Marzęcinie z 1884 roku zamykała się samoczynnie.

Udostępnij:
Polub ndg24:

Zanim w Marzęcinie, zaczęła działać śluza na Kanale Panieńskim, nie było żadnej przegrody i poziom wód był zależny od wahań wody w Zalewie Wiślanym. Śluza w Marzęcinie została wybudowana w 1884 roku. Wyposażona była we wrota przeciwsztormowe, które zamykały się same w czasie sztormów z północy, uniemożliwiając wtargnięcie wody do sieci melioracyjnej na południu. Prawdopodobnie chroniły również także przed powodziami w okresie wiosennym kiedy spływała wiślana fala powodziowa.

Wrota służące do śluzowania statków miały mechanizm do otwierania i zamykania, natomiast wrota sztormowe takiego mechanizmu nie miały i zamykały się samoczynnie przy podniesieniu poziomu wody przy sztormie.
Na tablicy, którą nadal można zobaczyć na środkowym obiekcie ruin, zamieszczono nazwiska osób związanych ze śluzą wałową:
kapitan wałowy - Bönchendorf, inspektor wałowy - Götter, przysiężony wałowy - nazwisko zatarte, majster wałowy - nazwisko zatarte.

Dlaczego śluza stoi teraz na suchym lądzie?

Śluza funkcjonowała od roku 1884 aż do 1942 kiedy to wybudowano pompownię Osłonka razem z tamą w przesmyku Stobieckiego Zakątka Zalewu Wiślanego, w bliskim sąsiedztwie wsi Osłonka. Pompownia jest wyposażona w trzy agregaty pompowe pionowe (dwa o napędzie elektrycznym i trzeci o napędzie spalinowym) o wydajności 7m3/s każdy.
Wypompowano wodę z ogrodzonego terenu i tym samym utworzono depresję w " stanie surowym". Następnie nastąpiła melioracja nowo utworzonej Depresji Marzęcińskiej poprzez wykonanie rowów i kanałów. Do tego terenu został włączony skomasowany zespół małych polderów, tworząc łącznie polder Marzęcino. W związku z tym po osuszeniu fragmentu zalewu śluza znalazła się na lądzie.

foto. archiwalne - fotopolska.eu

Udostępnij:
Polub ndg24:
captcha

Komentarze (0)

Brak komentarzy. Bądź pierwszy i napisz swoją opinię.