Kategoria artykułu: Wiadomości
6 lat temu

Tam przyjaciół kilku mam od lat. Dla nich zawsze śpiewam, dla nich gram - PERFEKT zagrał w Nowym Dworze Gdańskim.

Udostępnij:
Polub ndg24:

Niedziela, parę minut przed 17.00 do sali Żuławskiego Ośrodka Kultury schodzą się pierwsi uczestnicy koncertu. Scenografia koncertu symbolicznie oznacza " Przystanek Perferkt", a może "Perfekt w drodze". Z minuty na minutę tłum gęstnieje. Z rozmów obok wynika, że na koncert dotarli ludzie z Elbląga, Malborka, Pruszcza Gdańskiego, Krynicy Morskiej, Mikoszewa i wielu innych miejscowości. Na koncert przybyło ok. 800 osób.

Punkt kulminacyjny - godzina 18.00 zespół Perfekt na scenie. Zaczyna się ostro, rockowo, głośno i z " pazurem",  bo właśnie  Markowski  w porannej prasie przeczytał, że:
Wydrukowano ogłoszenie
Że sprzedaje ktoś lokomotywę
Kupię sobie ją
Kupię sobie ją

Zespół śpiewa piosenki z nowej płyty "Muzyka", którą promuje utwór pt." Dobre dni". Decybele, energia, entuzjazm sięgają zenitu, kiedy Markowski śpiewa "Autobiografię " a z nim sala:

Miałem dziesięć lat
Gdy usłyszał o nim świat
W mej piwnicy był nasz klub
Kumpel radio zniósł
Usłyszałem blue suede shoes
I nie mogłem w nocy spać.

Za chwilę robi się nastrojowo i spokojnie, świecą zapalniczki i latarki w komórkach, sala faluje delikatnie i nuci

Wszystko ma swój czas
I przychodzi kres na kres
Gdybym kiedyś odszedł stąd
Nie obrażaj się na śmierć

Frontmen pozdrawia uczestników  spotkania, mija 1,5 godziny koncertu i wspólnego śpiewania, jeszcze tylko prezentacja zespołu i podziękowania dla organizatora tego wydarzenia -  Mariusza Staniuchy i Agencji Artystycznej "Paradoks", która zaprosiła Perfekt do Nowego Dworu Gdańskiego.

Ostatnia piosenka, bo

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
Niepokonanym
Wśród tandety lśniąc jak diament
Być zagadką, której nikt
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas  

Kolejne bisy, ukłony, pożegnanie i ..opuszczamy salę, dzielimy się wrażaniami z koncetu. Warto było,bo to zespół - legenda, od 37 lat na scenie, ich piosenki śpiewają kolejne pokolenia , kto nie nucił piosenki o tej Ewce, która roniła  " babskie łzy " chociaż wiadomo, że "miejsca brak".

Nie płacz, Ewka, bo tu miejsca brak na twe babskie łzy
Po ulicy miłość hula wiatr wśród rozbitych szyb
Patrz, poeci śliczni prawdy sens roztrwonili w grach
W półlitrówkach pustych SOS wysyłają w świat.

Udostępnij:
Polub ndg24:
captcha

Komentarze (0)

Brak komentarzy. Bądź pierwszy i napisz swoją opinię.